Czy w ogóle potrzebuję strony internetowej?

Jan 5, 2025
marketing
Czy w ogóle potrzebuję strony internetowej?

Czy w ogóle potrzebuję strony internetowej?

Dlaczego nawet mała, jednoosobowa firma powinna pomyśleć o własnej witrynie?

Cześć! Chciałbym dziś odpowiedzieć na dość częste pytanie, które słyszę od jednoosobowych firm w Holandii: „Czy naprawdę muszę mieć stronę internetową, skoro przecież działam lokalnie i mam Facebooka?” Wiem, że nie każdy w pełni rozumie, po co inwestować w coś, co – na pierwszy rzut oka – wydaje się zbędnym kosztem. Pozwól więc, że pokażę Ci, dlaczego strona www potrafi otworzyć przed Tobą zupełnie nowe możliwości i ułatwić kontakt z klientami, nawet jeśli prowadzisz małą działalność usługową i pracujesz sam.

1. Klienci najpierw sprawdzają Cię w sieci

Wyobraź sobie, że potrzebujesz fachowca do wykończeń w mieszkaniu w Amsterdamie albo księgowego, który rozliczy Cię z holenderskich podatków. Co robisz jako pierwsze? Wpisujesz w Google frazę typu „remonty Amsterdam” albo „księgowa Rotterdam” i... sprawdzasz wyniki. Tak samo robi Twoja potencjalna klientka, szukając usług fryzjerskich czy kosmetycznych w Hadze.

  • Jeśli Cię nie znajdzie – bo nie masz strony (ani wizytówki Google) – nie zdasz sobie nawet sprawy, ilu klientów właśnie Cię ominęło.
  • Jeśli masz stronę – jesteś już na krótkiej liście firm do sprawdzenia.

2. Więcej niż Facebook czy Instagram

Facebookowa wizytówka jest fajna – łatwo tam wrzucić zdjęcia realizacji, komunikować się z klientami i dostawać wiadomości. Instagram też sprawdza się w wielu branżach, zwłaszcza beauty. Tylko że nie wszyscy potencjalni klienci siedzą na Facebooku (albo nie używają go wcale).

Dodatkowo – na social media trudniej jest przechowywać szczegółowe informacje o Twoich usługach (cennik, zakres oferty, opinie). Strona internetowa to zaś miejsce, gdzie masz pełną kontrolę nad tym, co i jak wyświetlasz, a żaden algorytm Cię nie „ucina” zasięgami z dnia na dzień.

3. Budujesz zaufanie i wizerunek profesjonalisty

Gdy w Holandii klienci decydują się na skorzystanie z usług Polaka (np. budowlańca, nauczyciela, księgowej), zależy im, żeby wszystko było jasne i przejrzyste. Mając własną witrynę:

  • Prezentujesz się jako ktoś poważny, a nie tylko „pan/pani z ogłoszenia”.
  • Możesz zamieścić portfolio, referencje, zdjęcia z pracy „od kuchni” (np. remontu, szkolenia), prawdziwe opinie klientów.
  • Ułatwiasz kontakt – klient klika w numer telefonu lub w formularz, by od razu wysłać zapytanie.

Co ważne, wbrew pozorom, nie musisz wydawać tysięcy euro – przyzwoita, funkcjonalna strona może być przygotowana niewielkim kosztem (szczególnie jeśli korzystasz z pomocy kogoś, kto zna specyfikę małych firm w Holandii).

4. Lokalne pozycjonowanie – czyli „jak klienci Cię znajdują?”

Prowadzisz np. salon kosmetyczny w Eindhoven i chcesz, by osoby z Twojej okolicy trafiły właśnie do Ciebie? Tu wchodzi do gry:

  • Wizytówka Google (Google Business Profile), pokazująca Cię w mapach i wynikach lokalnych.
  • Odpowiednie słowa kluczowe w treściach na stronie („kosmetyczka Eindhoven”, „manicure w okolicy”).
  • Opinie i oceny od klientów (zbierane w wizytówce Google i na stronie).

Jeśli zadbasz o te elementy, Google „zauważy”, że jesteś firmą lokalną i tym chętniej wyświetli Cię osobom z Twojej okolicy.

5. Strona = oszczędność czasu i powtarzalnych informacji

Często właściciele małych działalności (budowlańcy, fryzjerki, korepetytorzy) narzekają:

„Wciąż ktoś pyta, czy mam wolne terminy, jakie mam ceny, jak wygląda dojazd, co jest w cenie...”

Co jeśli te wszystkie podstawowe informacje znajdą się w jednym miejscu – na Twojej stronie?

  • Klient czyta (i wie, co oferujesz).
  • Ty nie marnujesz czasu na powtarzanie w kółko tego samego.
  • Możesz nawet wstawić formularz, w którym klient od razu opisze, co potrzebuje, zanim do niego oddzwonisz.

6. Wyobraź sobie scenariusz…

Pani Kasia szuka kogoś do sprzątania mieszkań w okolicach Utrechtu. Wpisuje w Google: „Sprzątanie mieszkań Utrecht”.

  1. Znajduje Twoją stronę (jeśli istnieje i uwzględnia lokalizację).
  2. Wchodzi, widzi Twój przykładowy cennik i kilka pochlebnych opinii klientów.
  3. Myśli: „O, to konkretna firma, widać, że pani ma doświadczenie w sprzątaniu po remontach i pracuje legalnie.”
  4. Wypełnia prosty formularz kontaktowy (podaje numer telefonu, adres).
  5. Ty dostajesz maila, oddzwaniasz i dogadujecie szczegóły.

Bez strony? Być może Pani Kasia w ogóle by Cię nie znalazła. A tak – jesteś o krok przed konkurencją, którą klient musi wyszukiwać na forach czy w serwisach ogłoszeniowych.

7. Ile to kosztuje i czy się opłaca?

Nie ma jednej uniwersalnej kwoty, bo wszystko zależy od:

  • Zakresu pracy (czy potrzebujesz skomplikowanych funkcji, czy wystarczy prosta „wizytówka”).
  • Wybór platformy i designu.
  • Czy sam dostarczasz zdjęcia i treści, czy zlecasz to zewnętrznym osobom.

Pamiętaj jednak, że strona to inwestycja. Często jedno dobrze napisane ogłoszenie na stronie – i pojawienie się w Google – przynosi Ci klientów na lata. Bez strony klienci zwykle w ogóle nie wiedzą o Twoim istnieniu.

Podsumowanie

W Holandii, gdzie Polacy prowadzą różnorodne małe działalności (budowlane, księgowe, kosmetyczne, korepetycje), obecność w sieci staje się nie luksusem, a standardem. Klienci chcą wiedzieć, do kogo trafiają – i chętniej zaufają osobie, która ma choćby prostą, czytelną stronę www.

Wizytówka Google czy profil w social media to dobry start, ale witryna to Twoja własna przestrzeń – możesz tam pokazać ofertę, zdjęcia z pracy i prawdziwe opinie. Wbrew pozorom to nie musi być duży wydatek, a nawet prosty projekt może przełożyć się na realny wzrost liczby zapytań.

Twoja firma, nawet jednoosobowa, będzie dzięki temu poważniej traktowana i łatwiej zauważalna wśród lokalnej konkurencji.

Potrzebujesz pomocy ze swoją stroną internetową?

Jeśli masz już stronę, ale coś nie działa – lub dopiero rozważasz jej założenie i nie wiesz, od czego zacząć – kliknij w przycisk poniżej i umów się na krótką konsultację. Być może będę mógł Ci pomóc.

Umów konsultację

FAQ – Najczęściej zadawane pytania

Czy strona internetowa nie jest za droga jak na małą firmę?

Koszt zależy od Twoich potrzeb. Możesz zacząć od prostej „wizytówki” z kilkoma podstronami, co nie wymaga ogromnego budżetu. W dłuższej perspektywie strona potrafi się sama spłacić, bo przyciąga nowych klientów bez Twojego ciągłego zaangażowania.

Czy wizytówka Google nie wystarczy?

Wizytówka Google (Google Business Profile) jest świetna, zwłaszcza dla lokalnych usług. Ale sama wizytówka nie zastąpi pełnej strony – nie opisze szeroko Twoich usług, nie pokaże opinii klientów, nie zbierze zapytań przez formularz kontaktowy. To raczej „punkt startowy” w Google.

Nie znam się na technikaliach – czy dam radę prowadzić stronę?

Obecnie dużo stron opartych jest na intuicyjnych systemach CMS (np. WordPress), gdzie dodanie posta lub aktualizacja zdjęć wymaga klikania w panel, porównywalnego z pisaniem na Facebooku. Po krótkim przeszkoleniu dasz radę bez problemu.

Czy jedna strona wystarczy, jeśli działam w kilku miastach?

Tak, o ile dobrze zadbasz o lokalne słowa kluczowe i uwzględnisz w treści, gdzie świadczysz usługi. Można też stworzyć osobne podstrony dla różnych lokalizacji, co dodatkowo pomaga w pozycjonowaniu.

Jak szybko strona zacznie przynosić efekty?

Część efektów może pojawić się od razu (np. klienci wejdą, zobaczą Twoją ofertę i zadzwonią). Pozycjonowanie w Google zwykle zajmuje więcej czasu, ale często pierwsze zauważalne wyniki widać po kilku tygodniach czy miesiącach. Ważne, by regularnie dbać o aktualizacje i content.